Tą pierwszą stroną jest nasz dom. Drugą - pole. W domu potrafi ciumkać (ssać mój palec lub coś innego) przez nawet dwie godziny, a na polu istny drapieżnik! Gdy usłyszy psa - hyp! na drzewo! Gdy jakiś człowiek naruszy jego Strefę Osobistą (2 metry dookoła niego) , to
Ach ta muzyka… Wszystkim się przez nią w głowach przewraca… Nawet Mojemu Kotu! Gdy gram na flecie – przybiega i mrrrrrrrrr… I ociera się o moją rękę i mrbgrrrr! A sam też tworzy!
To tyle z tamtego bloga. I tyle na teraz, bo muszę orabiać te @#$%& zadania domowe!!!
Ja lubię koty Magicowe i takie jak są np.syjamy(białe z czarnymi/brązowymi łapkami, końcówka ogona i pyszczkiem)
OdpowiedzUsuńCzyli fachowo "koty kremowe z czekoladowymi oznakami" ;)
OdpowiedzUsuń