- Gdy Mały spotyka się z tymi Kotami, odchodzi dużo dalej niż zwykle
- Wtedy to już W OGÓLE nie reaguje na imię
- Boję się, że jak tamte Koty pobiegną do swoich domów (a Duo mieszka po drugiej stronie ulicy) , to Magic pobiegnie ślepo za nimi. Duo jest mądry i nie biegnie ot, tak przez jezdnię, tylko czeka aż pojadą wszystkie auta i dopiero wtedy idzie. No a Magic jak pobiegnie za nim nie oglądając się. I może być tak, że Duo zdąży tuż przed samochodem przebiec, a Mój Kot nie zdąży...
UWAGA!
Zrobię teraz wyjątek: pozwolę Magicowi zabrać głos, tfu! miauk.
-Ok, Magic, zaczynaj. Masz 15 sekund! A potem wynocha na Pazurem pisane!
- Dobrze. Zacznijmy od tego, że z mojej wspaniałomyślności, pozwoliłem użyczyć temu blogowi swój miauk. A raczej miauki.
- No już, szybciej, Magic!
- No dobrze, dobrze... Ekhem!
Miaaaaaaaaa-u-u-u!MmiA-u! Ek! Auuuuuu... miAu-u-u... A-u-u-uuu...
Dobra, wystarczy! Wynocha na swoją stronę!!! (Pazurem pisane he, he ☻)
No więc sami widzicie. Heh, ''słyszycie'' ☻ Nie jest łatwo..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz