W każdym razie, za niedługo dodam tu sesję zdjęciową Jego Wysokości.
Ale w chwili obecnej przejdźmy do tematu: kleszcze. Przez ostatnie 2 tygodnie Magic miał ich ponad 5. Wszystkie skończyły na gazie x) Na szczęście. Chciałabym ostrzec wszystkich kociarzy: należy sprawdzać szyję i głowę - z innych części ciała same sobie wyciągną :)
I tu dość em... ohydne zdjęcia kleszczy. Dla przestrogi.
Dobra. Dam jedno. Są zbyt ohydne :P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz